Już od jakiegoś czasu miałam ochotę zrobić pełnego kolorów i radosnego scrapa. Mapka Brises zmobilizowała mnie do działania. Do tego pogodnego wyzwania pasuje jak ulał kolekcja Moje Prywatne Szczęście. To moje drugie podejście do ciachania tych papierów, tym razem zakończone powodzeniem :) Wspomogłam się freebies, więc swoje LO zgłoszę także na wyzwanie TSC. Aaa i jeszcze scrap poleci na wyzwanie CraftManii.
Życzę miłego i spokojnego wieczoru :)
No i kaska musi być ;)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć sokolego wzorku :) pierwsza wizyta u prababci była owocna ;)
UsuńŚlicznyyyyyyyy!!!
OdpowiedzUsuńObłędny- niesamowita praca!Ile tu szczegółów.apetyczne kolorki no i te ptaszki...
OdpowiedzUsuńcudny!! pelny energii i radosci:-)
OdpowiedzUsuńPiękny, radosny i kolorowy scrap:) przyciąga niesamowicie wzrok, tyle "smaczków":)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe szaleństwo, feeria barw!
OdpowiedzUsuńRadosna niesamowicie aż patrząc na nią od razu się człowiek uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńŚliczny, energetyczny scrap... tyyyyle się wnim dzieje!!! :D
OdpowiedzUsuńSliczny :):)
OdpowiedzUsuńBoska !
OdpowiedzUsuńSłodki:)
OdpowiedzUsuń