Poniższe kartki powstały po warsztatach Wiosennie i wielkanocnie prowadzonych przez Beę. Jej kurs na kwietne gałązki szczególnie przypadł mi do gustu.
Gdy wykonywałam te kartki, nie dysponowałam jeszcze papierowymi kwiatami... więc pomyślałam, iż stworzę je za pomocą dziurkaczy z papierowych wstążek. Przyznaję, że był to żmudny proces, ale z ostatecznego efektu jestem zadowolona. Papier czerpany (na pierwszej kartce) postarzyłam herbatą, bo nie miałam tuszu :)
Kartki wysłałam moim przyjaciółkom...
Przepiękne są te karteczki. Zauroczyłymnie w nich te bibułowe kwiatowe kompozycje. Cudne poprostu.
OdpowiedzUsuń