Witam słonecznie :)
Postanowiliśmy wykorzystać piękną pogodę i wybraliśmy się na małą wycieczkę...
Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień upłynął Wam równie miło :)
Dziś po raz ostatni goszczę na blogu Rapakivi. Trzy dni minęły jak z bicza strzelił! Dziękuję Wam za miłe
przyjęcie i sympatyczne komentarze. Ivy dziękuję za zaproszenie do grona
gościnnych projektantów i wspaniałe materiały do scrapowania.
Lubicie robić własnoręcznie bazy? Ja nie! więc możecie sobie wyobrazić,
jaka była moja radość, gdy zobaczyłam je w paczce od Rapakivi :-) Swoją
drogą praca z tymi bazami to czysta przyjemność, są estetycznie wykonane
i starannie złożone, w atrakcyjnej cenie - szczerze polecam!
Nie pozostało mi nic innego jak w ramach ostatniego dnia gościnnych
występów przygotować to, co lubię najbardziej – KARTKI. Nazbierało mi
się nieco ścinków i postanowiłam je zagospodarować. Oto owoce mojej
pracy:
Materiały ze sklepu Rapakivi:
Materiały ze sklepu Rapakivi:
Moje „ścinkowe” kartki wyglądają całkiem przyzwoicie i pewnie niektórzy
nie wierzą, że powstały z resztek papierów… Dla niedowiarków i nie tylko
przygotowałam mini kurs :-)
Co potrzebujemy?
Bazę (u mnie A6)
Ścinki papierów z danej kolekcji (u mnie Hot&Cold)
Ołówek, linijka, nożyczki
Materiały do klejenia
Dodatki
I wszelkie inne mniej lub bardziej niezbędne scrapowe przydasie
Wykonanie:
1. Wycinamy
dwa prostokąty. Pierwszy (większy) w rozmiarze bazy lub ciut mniejszy -
u mnie jest o 2mm mniejszy od wymiarów bazy. Drugi prostokąt o bokach
krótszych o 2cm od większego. Znalazłam też nieuszkodzony tag, grzechem
byłoby z niego nie skorzystać :)
2.Postanowiłam zaokrąglić rogi prostokątów, co by nawiązywały do wyglądu
taga. W tagu zrobiłam otwór - zwykłym dziurkaczem biurowym,
przeciągnęłam lniany sznurek i jego końce przypięłam spinaczem.
3. Żeby nieco urozmaicić kompozycję dodałam tekturowy tag, ponownie użyłam lnianego sznurka.
4. Skoro serca były już wycięte... jeszcze bardziej urozmaiciłam kompozycję.
5. Teraz
przyszła kolej na kompozycję roślinną. Przebierałam, wybierałam i w
końcu zdecydowałam się na jeden, dość duży kwiat szarotki, dodałam
liście.
6. Pora
na montaż :) Większy prostokąt przykleiłam do bazy za pomocą
dwustronnej taśmy. Mniejszy prostokąt oraz większy tag podkleiłam taśmą
dystansową. Mniejszy tag, serca i liście wystarczy przykleić magicznym
klejem a kwiaty dla pewności mocuję za pomocą kleju na gorąco. Gotowa kartka wygląda tak:
Materiały ze sklepu Rapakivi:
Mam nadzieję, że mój minikurs jest przejrzysty i przyda się osobom początkującym.
Nie wiem jak mam Wam dziękować za komentarzem pod tagowym postem! Dziękuję i życzę miłego wieczoru :)
Jak już pisałam cudowne prace :) Z miłą, szaloną chęcią zapisuję się do grona obserwatorów i czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńNo widzę,że popracowałaś a efekty tej pracy wspaniałe....
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pierwsza kartka w zieleni, cudna kompozycja kwiatowa i te szarpania... Dzięki za kursik:-)
OdpowiedzUsuńPracowity weekend, ale jaki efekt! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki, szczególnie ta pierwsza. Kursik ciekawy i bardzo przydatny. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki wyczarowałaś, szczególnie pierwsza ma cudowną kolorystykę. Kursik przydatny - ja sama mam pudełko ze ścinkami i staram się w pierwszej kolejności korzystać z niego. Nie wiem czy tylko ja mam taki talent do produkowania ścinków?
OdpowiedzUsuńPiękne prace :) ja też używam ścinków, nie chcę niczego marnować :D
OdpowiedzUsuńPiękne, pomysłowe dzieła:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie i pomysłowo!:)
OdpowiedzUsuńMasz świetne pomysły! Piękne karteczki.
OdpowiedzUsuń