Dobry wieczór :)
Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze pod poprzednim postem. Wiem, wiem wypadałoby częściej blogować, ale pogoda zachęca do innych działań...
...aczkolwiek liftu kartki Joanny nie mogłam sobie odmówić. Dawno nie robiłam takiej hm... skromnej kartki. Ramka i kwadrat (z papieru w kropki) są podklejone za pomocą taśmy dystansowej, na zdjęciu nie udało mi się tego uchwycić. W ogóle późno znalazłam czas na fotografowanie i fotki pozostawiały wiele do życzenia. Różyczki zrobiłam z papieru czerpanego. Oczywiście wg wskazówek Asi, ale dla odmiany skorzystałam z tego kursu.
Do zobaczenia w sieci!
Nie potrafię powiedzieć dlaczego , ale kojarzy mi się z retro..Róże wyszły piękne- bardzo mi się podoba.Miło,że wpadłaś : ))))
OdpowiedzUsuńPiękny lift! Ta karteczka jest idealna.
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka i różyczki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladna :) Rozyczki cudne :)
OdpowiedzUsuńU nas pogoda jeszcze w kratke, wyobraz sobie koneic maja, a ogrzewanie trzeba wlaczac, a jak dotad zima konczyla sie tutaj juz w lutym....
Milego dnia :)
bardzo ładne kolory, różyczka i kartka !
OdpowiedzUsuńTa prostota jest bardzo elegancka :)
OdpowiedzUsuńPiękna!:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolorystyka, a różyczki wyszły Ci bajecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny , delikatny lift.
OdpowiedzUsuńPiękna kartka, bardzo podobają mi się kwiaty i połączenie kolorów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń