sobota, 21 września 2013

w Krainie Książek :)

Dobry wieczór :)

Dzisiejszy post poświęcę sierpniowym lekturom. Udało mi się przeczytać parę książek z prywatnego zbioru, który prezentowałam tutaj. Byłoby ich więcej, gdybym nie wybrała się do biblioteki... :)
Typowej recenzji nie spodziewajcie się, raczej podzielę się odczuciami, jakie towarzyszyły mi podczas lektury.

Ziarno prawdy 
Zygmunt Miłoszewski
Uwielbiam kryminały! Trudno trafić na godny polecenia kryminał polskiego autora... a tu taka niespodzianka! To było moje pierwsze spotkanie z Panem Miłoszewskim i zapewniam, że nie ostatnie.
Postać głównego bohatera - intrygująca. Fabuła - zaskakująca. Autor wspaniale opisał Sandomierz. Miałam wrażenie, że depczę Teodorowi Szackiemu po piętach... a nigdy nie byłam w tym mieście! Wycieczkę planujemy najwcześniej w przyszłym roku, gdy nasza córka podrośnie i nie będzie bała się wejść do lochów - z tego, co mi wiadomo, to najciekawsza atrakcja Sandomierza.
Ciekawostka - w książce nie brakowało nawiązań do serialu Ojciec Mateusz (nie oglądam), rozbawiło mnie to.  

Miłość z kamienia. Życie z korespondentem wojennym.
Grażyna Jagielska
 Trudna lektura. Momentami wzruszająca, nostalgiczna, refleksyjna i szalenie osobista. Chyba nie powinnam była czytać tej książki bez uprzedniego zapoznania się z twórczością Wojciecha Jagielskiego. Może łatwiej byłoby mi ją zrozumieć? A może jest niezrozumiała dlatego, że nie jestem w stanie sobie wyobrazić życia w ciągłym strachu o ukochaną osobę?
W każdym razie podziwiam Panią Jagielską za to, że odważyła się napisać o swoich najbardziej intymnych przemyśleniach. Mam wrażenie, że ta książka to forma terapii. Mam nadzieję, że uwolni autorkę od cierpienia.

Marzenia i tajemnice
Danuta Wałęsa
 Marz, módl się i myśl pozytywnie - tymi trzema określeniami opisałabym filozofię życiową Pani Wałęsowej. Po tę książkę sięgnęłam z ciekawości, chciałam bliżej "poznać" Jej osobę. Spodziewałam się bardzo emocjonalnej relacji a spotkałam się z hm... powściągliwością (trudno znaleźć właściwe słowo). Byłam totalnie zaskoczona tym, że matka ośmiorga dzieci może czuć się samotna! Z drugiej strony - w dzisiejszych szalonych czasach, w których więzi ludzkie i rodzinne ulegają rozluźnieniu - nie powinno mnie to zdziwić.
Na zakończenie dodam tylko tyle, że książka jest napisana prostym językiem, okraszona sporą ilością zdjęć, więc czyta się ją błyskawicznie. Ocena: można przeczytać.     

Mózg Kennedy'ego 
Henning Mankell

Henning Mankell należy do grona moich ulubionych pisarzy. Uwielbiam cykl powieści kryminalnych o Kurcie Wallandrze, ale nie o nim przecież mowa :)
Ta książka jest napisana w nieco innym stylu niż wspomniana seria, chociażby dlatego, że mordercy/ów poszukuje nie policja a matka, która nie wierzy w samobójczą śmierć syna... A z racji tego, że była archeologiem, Mózg Kennedy'ego kojarzył mi się z Sekretem Genezis Toma Knoxa (tej lektury nie polecam!). Akcja tej powieści rozkręca się powoli, momentami wydawała mi się nudna, więc nie polecam jej osobom, które chciałyby rozpocząć swoją przygodę z twórczością Pana Mankella. Poza tym dotyka ważnych problemów społecznych i etycznych m.in. dotyczących testowania nowych leków, stąd nie jest to lektura lekka i przyjemna a raczej skłaniająca do refleksji.

Zielone piekło
Raymnod Maufrais

Od czasu do czasu lubię sięgnąć po książkę podróżniczą i w zaciszu domowym przedzierać się np. przez dżunglę... Fascynująca lektura, choć nie mająca szczęśliwego zakończenia. Gorąco polecam!

Trafny wybór 
Joanne Kathleen Rowling

Harry Potter to to nie jest :) ...ale, ale! bardzo dobrze napisana książka społeczno-obyczajowa. Podczas czytania porównywałam ją do Drogi do szczęścia Richarda Yetsa (film mną wstrząsnął, książka nie poruszyła mnie już tak bardzo). Byłam zaskoczona, że znalazła się na liście 5. najczęściej niedokańczanych książek (wg użytkowników Goodreads). Dlaczego? Nie pojmuję... i polecam sięgnąć po Trafny wybór, co by wyrobić sobie własną opinię :)

Hipnotyzer 
Lars Kepler

Już od pierwszych stron, wiedziałam, że ciężko będzie się od tej lektury oderwać! Napisana jest rewelacyjnie! Psychiatra Erik obiecał sobie, że nigdy już nie będzie praktykował hipnozy a tu policja prosi go o tego typu pomoc... W końcu ulega namowom a to pociąga za sobą szereg zaskakujących wydarzeń... Jedyne, co mi przeszkadzało, to bolesny sekret hipnotyzera, który autorzy odkryli przed czytelnikami pod koniec książki. Zirytowałam się!, bo trochę za długo musiałam czekać na wyjawienie źródła nieprzyjemnych wspomnień głównego bohatera i ta historia w moim odczuciu była za długa, nudna i oczywiście spowolniła akcję.
Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się zobaczyć film... długie jesienne i zimowe wieczory sprzyjają nadrabianiu zaległości filmowych.  

Mały Rubi w tarapatach 
Holly Webb

Kasia chce mieć małego szczeniaczka a jej siostra Jola stanowczo się temu sprzeciwia, gdyż obawia się, że jej kot i piesek nie przypadną sobie do gustu...
To jedna z książek z serii Zaopiekuj się mną. Drogie Mamy! polecam je Waszej uwadze :) Są napisane prostym językiem, za każdą historią kryje się mądra podpowiedź dotycząca tego, jak powinny wyglądać prawidłowe relacje między dziećmi a zwierzętami.
Te pełne ciepła opowieści są idealne na długie, jesienne wieczory...

Może którąś książkę macie na oku i moja opinia zachęci Was do sięgnięcia po nią? A może polecicie mi coś do poczytania? Chętnie dowiedziałabym się, co czytacie swoim dzieciakom...

Pozdrawiam ciepło! 

6 komentarzy:

  1. No i proszę jest obiecany post-zdaje się,że podepczę Ci po piętach : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozazdrościć tylu przeczytanych książek podczas wakacji. Ja dla siebie w tym wakacyjnym czasie przeczytałam może jedną, natomiast uwielbiam czytać dzieciom (2,5l i 4,5l). Najczęściej czytamy książki z "bogatymi" ilustracjami, które pobudzają ich wyobraźnię, przeważnie są to książki wypożyczone z biblioteki. Czasem coś uda nam się wygrać, o choćby dzisiaj miałam przyjemność słyszeć siebie na antenie Radia Kraków. Odpowiadając na pytanie konkursowe wygrałam książkę Marty Fox "Autoportret z lisiczką". Tym razem coś dla mnie na jesienne wieczory. A o książkach godnych uwagi najczęściej dowiadujemy się w niedzielne poranki w audycji "Alfabet" w tym samym Radio.
    Pozdrawiam i życzę kolejnych miłych lektur:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko gratuluję! i bardzo dziękuję za obszerny komentarz :) Uściślę, że to lista książek przeczytanych w sierpniu, nie uwzględniałam literatury dziecięcej. Postanowiłam sobie, że w tym roku przeczytam jedną książkę na tydzień... Nie zawsze się to udaje, ale w niektórych miesiącach wypracowałam nadwyżki. Też chodzimy z córką do biblioteki, ostatnio ma fazę na to, aby opowiadać jej to, co się dzieje na ilustracjach... Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Czytelniczo u Ciebie :) Polecam Ci książki Dennisa Lehana - narazie za mną dwie (Rzeka tajemnic i Wyspa skazańców) i obie uważam za bardzo udane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Wyspę oglądałam a Rzekę mam już na półce chcę przeczytać :)

      Usuń

Dziękuję za komentarz
Thank you for your comment