Dzień dobry :)
Powyższa kartka powstała pod wpływem wolnej chwili, chęci wykorzystania zalegających ścinków i patchworkowego wyzwania na SP. Patchwork omijałam z daleka, bo wydawał mi się bardzo czasochłonny. Pomyliłam się :)
Ostatnio na pomarańczowy mnie wzięło... Może to zasługa lata?
A tak przy okazji widzieliście bazowe candy w Rapakivi? Nie przepadam za robieniem baz i posiłkuję się gotowcami, więc z przyjemnością zapiszę się.
Bardzo dziękuję za komentarze pod poprzednim postem i życzę Wam wspaniałego weekendu.
PS. Do jutra możecie zapisywać się na moje candy.