Dzień dobry :)
Córka zrobiła mi dziś niespodziankę, ucięła sobie południową drzemkę. Co najmniej 3h czasu wolnego, co robić? Pierwsza myśl - generalny porządek w lodówce. Nie! To może zaczekać do jutra, za jednym zamachem posprzątam całe mieszkanie, więc ogarnęłam je wzrokiem i usiadłam do kartkowania.
W zeszłym tygodniu moja wielkanocna kartka została wyróżniona na blogu UHK. Bardzo dziękuję za wyróżnienie, sympatyczną niespodziankę i błyskawiczną przesyłkę :)
W ramach niespodzianki otrzymałam co prawda kolekcję Tropical Fruits, ale do tego liftu bardziej odpowiadał mi pasek kwiatów Fruits of the Forest... Podoba mi się sposób, w jaki Kobens obchodzi się z papierem, pomimo maksymalnego "wymęczenia materiału" (darcie, gniecienie, traktowanie mediami) jej prace są lekkie. I jeszcze te nonszalancko zawiązane wstążeczki vintage... mrrrrr :)
Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze, pozdrawiam wiosennie :)
PS. Różyczka oczywiście wg kursu Asi.